Blog

Bez kategorii, Porady

Jak robić backup zdjęć?

12 kwietnia 2019, Author: Szymon Kasolik

Podobno ludzie dzielą się na tych, którzy robią backup i na tych, którzy będą go robić. Podpisuję się rękami i nogami, zatem czas napisać o jednej z najważniejszej rzeczy w pracy fotografa. Jak robić backup zdjęć? Poczekajcie, tylko zapiszę szkic tego wpisu… A nie, robi się automatycznie, ok! To jak robić backup zdjęć?

Zgrywam zdjęcia na dysk zewnętrzny – mam backup?

Gdyby tak było, prawdopodobnie pisałbym teraz artykuł o czymś innym. W tworzeniu backupu nie byłoby żadnej filozofii. Nie myślcie sobie, że ja robię backup swoich zdjęć i danych w jakiś bardzo skomplikowany sposób, nic z tych rzeczy. Ważne jest jednak, żeby mieć kilka miejsc, w które lądują nasze zdjęcia, dlatego dysk zewnętrzny jest dobrym rozwiązaniem, ale nie powinien być jedynym.

Trzeba pamiętać, że warto też zabezpieczać się już podczas wykonywanie zlecenia. Jeżeli macie aparat, który posiada 2 sloty na karty pamięci sprzedam Wam swój sposób: używam małych CF-ek po 8, 16 GB (pisałem już o tym dlaczego takie małe w tym artykule). SD natomiast wrzucam 64 GB, które backupują mi cały materiał. Wystarczy w aparacie wybrać ZAPIS WIELOKROTNY. Inwestujcie też w dobre karty pamięci i koniecznie upewnijcie się, że nie są one podróbkami (tak jest, SanDisk jest podrabiany).

Podstawą backupu jest nie tylko zgrywanie na dysk materiałów, ale również zapisywanie np. bieżącej obróbki. Wyobraźcie sobie, że przynosicie ze ślubu 4000 tysiące zdjęć. Spędziliście nad selekcją materiału 2 dni. Na obróbkę poszło 3 dni, a na ułożeniu materiału w logiczną całość kolejny dzień. I wtedy przychodzi on – piorun, brak prądu, złodziej – wpiszcie sobie co chcecie 🙂 Uff , oddychacie z ulgą, bo zrobiliście kopię zdjęć. A co z selekcją, obróbką i edycją materiału? Praca zaczyna się od nowa.

jak-robic-backup-zdjec

Niech ktoś zrobi to za mnie!

Niech żyje automatyzacja – krzyknęli fotografowie wybierając zielony kwadracik na swoim aparacie (sucho, nie?). Mariusz Stachowicz zwykł mawiać, że automat jedynie może dobrze wyprać Ci skarpetki. Ja dorzucę, że backup też potrafi robić dobrze sam. Jeśli nie wiesz jak robić backup zdjęć, każ to zrobić komuś innemu.

Filarem mojego backupu jest 4TB WD My Book. To dosyć tanie, solidne rozwiązanie (koszt ok. 500 zł), które wystarczy ustawić tylko jeden raz, a potem działa praktycznie samo. Ten dysk jest podpięty do mojego komputera cały czas. To ja decyduję co jaki czas i czego ma robić backup. Ja wybrałem robienie kopii zapasowej co godzinę. Co WD My Book backupuje? Cały mój dysk SSD, na który zrzucam wyselekcjonowany i na bieżąco obrabiany materiał. Jeśli cokolwiek złego się stanie, mogę wybrać z którego dnia i godziny chcę przywrócić stan moich folderów.

Co dosyć ważne – system i instalowane programy są osobnym dysku SSD. Dodatkowo przyniesiony materiał zrzucam też na zwykły dysk HDD.

jak-robic-backup-zdjec

Do tego, by kopia robiła się automatycznie niekoniecznie potrzebny jest Wam dysk z tą opcją. Wyjściowo system Windows też ma taką opcje. Podłubcie za opcją Kopia Zapasowa w Windowsie – opcje są zapewne podobne. Dla mnie jednak dużo czytelniejsze jest backupowanie z pozycji programu WD, który dołączony jest do dysku. Zapewne inne firmy mają podobnie oprogramowanie.

Ależ dziś pochmurno

Dysk zewnętrzny trzymany poza domem – jest! Kilkuterabajtowy smok pożerający automatycznie moje dane i przetrzymujący w brzuchu – jest! Co zatem z chmurą, czy jest konieczna? Dzisiejsze serwery są naprawdę tanie, i jak kiedyś nie byłem do takiej chmury przekonany, teraz zmieniłem zdanie. Długo porównywałem, którą wybrać i zdecydowałem się na One Drive z Microsoftu. Koszt 1 Tb to 30 zł/mc. Warunkiem jednak do sprawnego korzystania z chmury jest w miarę szybkie łącze. Uploaduję na chmurę wszystkie rawy, które przynoszę ze ślubu – w przypadku wolniejszego internetu mija się to z celem, bo zanim wszystkie dane się zsynchronizują, to zdążyłbym oddać materiał 😀

Na chmurę wrzucam też backupy z LR – czyli dane dotyczące wszelkich naniesionych zmian na obrabiany materiał. Lepiej dmuchać na zimne, zwłaszcza, że koszt jest niewielki.

Jak to działa? Na komputerze wybieramy lokację folderu One Drive. Wszystko co będzie tam wrzucone zostaje wysyłane na chmurę. Simple the best! 🙂

Można więcej i lepiej

Zdaję sobie sprawę z tego, że istnieją znacznie bardziej zaawansowane systemy backupowania danych. Wydaje mi się jednak, że na poziomie, który wyżej Wam opisałem jesteśmy już wystarczająco zabezpieczeni. Co najważniejsze, cały koszt powinien zmieścić się w ok. 1000 zł, a backup powinien robić każdy z nas fotografów.

Poznaliście własnie to, jak robić backup zdjęć wg mnie. Jeżeli macie do mnie jakieś pytania możecie zadać mi poprzez formularz kontaktowy lub piszcie do mnie na Instagramie: szymon_mowi_pstryk.

jak-robic-backup-zdjec

 

comments (1)


Fatal error: Uncaught wfWAFStorageFileException: Unable to save temporary file for atomic writing. in /home/klient.dhosting.pl/gorowicz/fotograficznierzeczbiorac.pl/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php:35 Stack trace: #0 /home/klient.dhosting.pl/gorowicz/fotograficznierzeczbiorac.pl/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php(659): wfWAFStorageFile::atomicFilePutContents('/home/klient.dh...', '<?php exit('Acc...') #1 [internal function]: wfWAFStorageFile->saveConfig('livewaf') #2 {main} thrown in /home/klient.dhosting.pl/gorowicz/fotograficznierzeczbiorac.pl/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php on line 35