Jak zostałem ślubnym fotografem, a wcale nie chciałem Może to brzmi śmiesznie, ale taka była prawda. Niechętnie sięgnąłem po fotografię ślubną, którą brzydko mówiąc – na początku gardziłem. Skusił mnie tylko fakt, że mogę na niej coś zarobić. Byłem na etapie fotograficznego dołka, gdzie mój aparat tylko leżał w szafie i się kurzył. Mocno się […]
Podsumowanie roku 2020 Jaki był rok 2020 każdy wie i chyba nie muszę się powtarzać. Podejrzewam, że 90% populacji cieszy się, że właśnie się kończy. Faktycznie, stało się sporo rzeczy “fuj” i “błe” oraz “o kur…”. Do optymisty mi daleko, jednak wychodzę z założenia, że z każdej wstrętnej i ohydnej sytuacji może wyniknąć coś dobrego. […]
Dobre nawyki = dobra praca Sporo z nas szuka nowych postanowień na, zbliżający się wielkimi krokami, nowy rok 2020. Jeśli komuś ma to pomóc, to czemu nie. Jestem jednak zwolennikiem wprowadzania zmian w swoje życie z dnia na dzień. Nie odkładania ich na nowy miesiąc, tydzień itd. Dlatego polecam wyrobić sobie dobre nawyki, które znacząco […]
Podobno ludzie dzielą się na tych, którzy robią backup i na tych, którzy będą go robić. Podpisuję się rękami i nogami, zatem czas napisać o jednej z najważniejszej rzeczy w pracy fotografa. Jak robić backup zdjęć? Poczekajcie, tylko zapiszę szkic tego wpisu… A nie, robi się automatycznie, ok! To jak robić backup zdjęć? Zgrywam zdjęcia […]
Praca fotografa ślubnego – łatwa, prosta i przyjemna? Jak wiecie, bądź też nie wiecie – pracuję z aparatem na ślubach kilkadziesiąt razy w roku (i tak od 6 lat). Ostatnio pracując na kolejnym zleceniu, pomyślałem sobie: kurcze, taki fotograf ślubny, to musi sporo ogarnąć, żeby nie dać plamy. Dobre przygotowanie zatem to podstawa. Nie jestem […]
Prezent dla fotografa – nowy aparat? Na wstępie tego artykułu chciałbym stanąć w obronie skarpetek na prezent dla fotografa: ja kocham dostawać skarpetki. Sprawa nr 2: to nie jest artykuł sponsorowany. Mam bloga od listopada tego roku, więc bez przesady. Takie rzeczy dopiero za rok. Święta za rogiem, co wybrać na prezent dla fotografa? Pomyślałem, […]